2 APLIKACJE, KTÓRE UŁATWIAJĄ PORUSZANIE SIĘ PO LONDYNIE
Mieszkam w Londynie od ponad 2 lat, a wcześniej w ramach różnego rodzaju wyjazdów byłam tu między 20 a 30 razy. Pierwszy raz byłam jako uczestnik 40-osobowego wyjazdu ze szkoły językowej. Pamiętam jak bacznie obserwowałam, jak się poruszać po mieście, zapamiętywałam nazwy stacji, a po wszystkim zrobiłam gruby SCRAPBOOK, który pomógł mi utrwalić wspomnienia. Już za drugim razem, jeszcze w liceum, miałam spontaniczną przyjemność poprowadzić wycieczkę moich koleżanek i kolegów z około 12-osobowej grupy wraz z nauczycielką-opiekunką po tym mieście. Jak to możliwe? Nasza wycieczka miała bardzo ramowy plan. BARDZO – jakieś 3 zaplanowane przez organizatora z Poznania atrakcje na cały wyjazd, a nasza opiekunka nawet nie uczyła angielskiego i w Londynie była pierwszy raz. Dlatego ponieważ z całej grupy byłam najbardziej zorientowana i znałam się na mapie metra, to powierzono mi bycie “pilotem”. Było to prawie 25 lat temu…Od wtedy chłonę Londyn i wydaje mi się, że wiem dużo, znam na pamięć trasy, bez mapy metra potrafię powiedzieć komuś, gdzie się najkorzystniej przesiąść, która stacja jest najbliżej jakiej atrakcji, ale mimo to, od kiedy tu zamieszkałam pokochałam aplikację Citymapper.
Citymapper
Citymapper stał się moim nieodłącznym pomocnikiem podczas podróżowania po Londynie od kiedy się tu przeprowadziłam. Mimo że znam Londyn prawie na wylot i z pamięci jestem w stanie przywołać większość tras nawet bez patrzenia na mapę, to przekonałam się już nieraz, że ta aplikacja jest bardzo pomocna. Większośc bardzo przydatnych funkcji jest za darmo (ale wymaga połączenia z internetem).
Zacznijmy od początku. Aplikacja Citymapper jest darmową aplikacją pomagającą wybrać najlepszą trasę z punktu A do punktu B. Trasa pokazana jest w wielu opcjach: metro, metro łączone z autobusami, same autobusy, opcje bez schodów dla osób niepełnosprawnych, itd. Możemy wybrać też czy planujemy wyjazd teraz czy np. za kilka dni (rozkłady pociągów i autobusów różnią się np. w weekendy część linii autobusowych kursuje rzadziej). Aplikacja pokaże nam też czas dojazdu hulajnogą (po całym mieście rozsiane są hulajnogi elektryczne do wynajęcia), rowerem oraz taxi (np Uber). Warto też zwrócić uwagę na czas dojścia na pieszo, ponieważ czasem jest on porównywalny do jazdy autobusem bardziej krętą trasą. Kolejną zaletą tej aplikacji jest to, że możemy od razu porównać też ceny. Jednak największym jej plusem jest to, że jest na bieżąco uaktualniana. Bierze pod uwagę opóźnienia, korki, strajki i pokazuje najlepszą trasę wg aktualnych danych. Może się okazać, że trasa, którą znamy na pamięć i wiemy, że jest najszybsza, w weekend przez remonty metra, jest w ogóle niedostępna. Więc warto (zwłaszcza w weekendy) sprawdzić na wszelki wypadek trasę.
W Citymapperze znajdziemy też szczegóły, które sprawią, że podróż będzie bezstresowa, np. nazwę przystanku autobusowego (oznaczenia literowe np. S), kierunek linii metra, a nawet sugestię, czy lepiej być na początku pociągu, w środku czy na końcu, by szybciej trafić do wyjścia. Jeśli naszym celem jest stacja z kilkoma wyjściami na powierzchnię, Citymapper zasugeruje nazwę, tego, które będzie najkorzystniejsze.
Niektórym zapewne nasuwa się na myśl pytanie “PO CO MI CITYMAPPER JAK MAM GOOGLE MAPS?”. Citymapper jest aplikacją bardzo wyspecjalizowaną. Widzimy w niej wszystkie uaktualnienia na bieżąco. Jeśli mam być szczera, to mapy Google zawiodły mnie bardzo co najmniej 2 razy. Pierwszy raz sugerując pieszą trasę wzdłuż autostrady, gdy się po ciemku pogubiłam – w którymkolwiek kierunku nie szłam, pokazywało mi że idę dobrze, a czas dotarcia do celu się zwiększał – dopiero zapytanie grupy nastolatków, jak dojść na stację pomogło. Drugi raz, co prawda nie był w Londynie, a w Cardiff. Zakwaterowanie mieliśmy w małym miasteczku blisko stolicy Walii, gdzie trzeba było dojechać pociągiem z głównej stacji. Wybraliśmy się sporo poza centrum i mapy Google pokazały mi bezpośredni dojazd do miasteczka, gdzie się zatrzymaliśmy autobusem. Według Google, autobus ten miał odjechać za 10 minut, a my ponad pół godziny krążyliśmy szukając przystanku. W końcu dogłębniejsze przeszukanie w Google przewoźnika, wykazało, że autobus nie odjedzie za 10 minut… Za godzinę też nie, bo zlikwidowano to połącznie 2 lata wcześniej…
LONDON UNDERGROUND
Citymapper jest świetny i skuteczny, ale tylko jak mamy dostęp do internetu. Jeśli będąc pod ziemią w metrze bez zasięgu internetu, chcesz sprawdzić jakąś alternatywną trasę, albo zaplanować coś dodatkowego w danym dniu, to przydatna będzie bezpłatna aplikacja London Underground. Można na niej przejrzeć mapę, poszukać za pomocą lupki stacji, lub wyszukać trasę. Aplikacja jest darmowa, nie ma przeszkadzających reklam i nie namawia do płatnej wersji przy każdym skorzystaniu. I jest offline w przypadku podstawowych funkcji Korzystam z obu aplikacji bardzo często i uważam je za godne polecenia – zwłaszcza osobom pierwszy raz przybywającym do Londynu i nieorientującym się w strefach oraz położeniu stacji między sobą.